środa, 31 sierpnia 2016

Prolog

Miłość dopada nas nieoczekiwanie. Nie pyta czy może wejść do naszego życia, czy mamy na nią miejsce. Po prostu przychodzi i jest. A nasze serca odmieniają się nieodwracalnie. Czujemy motylki w brzuchu, przyspieszone bicie serca, głos ukochanej osoby wywołuje u nas przypływ ciepła na całym ciele.
Dlaczego tak się dzieje? Nikt nie wie. Może to hormony, może reakcja zachodząca w mózgu na widok danej osoby. Jedno jest pewne tak po prostu jest. Nie patrzymy wtedy na różnice wiekowe, klasy społeczne, ani płeć. Kochamy za to, że mamy tego kogoś na kim możemy się oprzeć w ciężkich chwilach, przytulić w zimne wieczory, a także podroczyć się lub pośmiać, razem spędzać wieczoru po ciężkim dniu.
Nie brońmy się przed miłością, bo ona jest dobra. Uskrzydla nas i pomaga przejść życie. Nie jest łatwa, ale jest sensem każdego życia na świecie. Bez niej ludzie by nie istnieli...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz